niedziela, września 19, 2021

Na kasztanach

Na koniec tygodnia, w piątek poszliśmy do parku na kasztany. Już pomału wypatrujemy jesieni. I chyba ją spotkaliśmy, bo były w parku kasztany i trochę żółtych listków i był też deszcz 💧💧💧💧💧.

Jesień przywitamy w nadchodzącym tygodniu, wiec jeśli macie jakieś dary jesieni (kasztany, żołędzie, dynie) to chętnie przyjmiemy je do naszego kącika przyrody.




Szukamy kasztanów. Spadło już ich trochę.






Oprócz zbierania kasztanów, był też czas na obserwację kaczek,...


... chodzenie po kałużach, ....



... przyglądaniu się hubbie.

A na koniec musieliśmy schować się przed deszczem pod drzewami.



Trochę zmokliśmy.


Tyle kasztanów, udało nam się zebrać 😀



Jesienią na pewno będziemy chodzić do parku, dlatego warto zostawić dzieciom w szatni kalosze i płaszcz przeciwdeszczowy (jeżeli kurtka nie ma kaptura). Parasoli nie bierzemy na spacer, bo nie da się z nimi chodzić bezpiecznie w parach.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz