Jadą wielkie sanie po gwieździstym niebie,
a w nich worek z podarkami dla mnie i dla ciebie
Siedzą w worku lale, misie i zające.
Trzeba zawieść je do dzieci, zanim wstanie słońce.
Biegną renifery, lecą skry spod kopyt,
bo Mikołaj bardzo dużo dzisiaj ma roboty.
Drogi Mikołaju, chciałbym Ci przypomnieć,
żebyś czasem w tym pośpiechu nie zapomniał o mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz